Samozatrudnienie – stosunek pracy, a może działalność gospodarcza?

Osoba wykonująca świadczenia na tzw. samozatrudnieniu z reguły powinna prowadzić własną działalność gospodarczą (przepisy zawierają pewne wyjątki gdy można prowadzić tzw. działalność nierejestrowaną).

Często się zdarza, że osoba prowadząca działalność jest tak naprawdę „zatrudniona” w firmie, a więc:

  1. 1. świadczy swoje usługi w siedzibie przedsiębiorstwa,
  2. 2. w określonych, wyznaczonych godzinach,
  3. 3. na sprzęcie firmowym,
  4. 4. dodatkowo pod nadzorem przełożonego.

Pomimo zawartej umowy współpracy, świadczenia wykonywane przez tą osobę noszą (cechy) stosunku pracy. Niesie to ze sobą pewnie określone konsekwencje dla zatrudniającego. Po pierwsze, w przypadku ewentualnego sporu pomiędzy osobą samozatrudnioną a przedsiębiorstwem, osoba ta może dochodzić ustalenia istnienia stosunku pracy. W takim przypadku, np. w toku procesu sądowego, finalnie może okazać się, że dotychczasowa współpraca stron zostanie przekwalifikowana na stosunek pracy.

Taki sam efekt może wystąpić wskutek kontroli urzędu skarbowego lub Państwowej Inspekcji Pracy. Organy te mogą zakwestionować stosunek prawny istniejący pomiędzy samozatrudnionym a firmą. Treść zawartej umowy nie ma bowiem większego znaczenia, jeżeli faktycznie wykonywane świadczenia są tożsame do stosunku pracy.

Taka zmiana – w wyniku wyroku sądu czy też kontroli urzędu – może mieć negatywne konsekwencje dla obu stron – o czym warto pamiętać, bo istnieje mylne przekonanie, że jest to niekorzystne jedynie dla pracodawcy. W przypadku ustalenia stosunku pracy, pracodawca będzie zobowiązany do zapłaty m.in. zaległych składek ZUS, ale równocześnie może wystąpić do pracownika o zwrot nienależnie wypłaconego podatku VAT czy innych elementów wynagrodzenia „wpasowanych” w fakturę.

Spis treści

Masz dodatkowe pytania?